Fotorelacja ze Święta Gminy Chmielnik 2014

Dodano: 2014-09-20

Święto Gminy Chmielnik ma już w lokalnym kalendarzu pewną tradycję. W tym roku miało swoją dziewiąta odsłonę i było jednocześnie pożegnaniem lata i wakacyjnego beztroskiego czasu. Wśród plenerowych atrakcji pojawiły się nowe prezentacje i aktywności. Impreza podzielona była na to co można było oglądać w propozycjach artystycznych i na atrakcje, które działy się w sąsiedztwie sceny. Na początek trochę o tych, którzy swoimi występami uświetnili ten dzień. Rozpoczęli najmłodsi mieszkańcy gminy Chmielnik tancerze Dziecięcego Zespołu Ludowego Chmielnickie Kłosy. Grupa młodsza zaprezentowała się w tańcach przeworskich i Krakowiaku, natomiast grupa starsza w tańcach śląskich. Występy zespołu zakończył podwójny oberek w wykonaniu grupy reprezentacyjnej, w skład w której wchodzą młodzi ludzie, którzy z tym zespołem rośli od początków jego istnienia. Ważne podkreślenia jest, że  tancerze z grupy średniej i najstarszej mogli po raz pierwszy zatańczyć w zakupionych dla nich strojach. Zespół wzbogacił się o osiem kompletów strojów rzeszowskich dla grupy średniej i pięć kompletów dla grupy reprezentacyjnej, również z regionu rzeszowskiego. Udało się je zakupić w ramach realizowanego Programu Obszarów Wiejskich 2007-2013 Lokalnej Grupy Działania Dolina Strugu projektu na Zakup strojów regionalnych regionalnych dla ZPiT Chmielnickie Kłosydzięki wsparciu Urzędu Gminy w Chmielniku. Następy punkt programu był również ukłonem w stronę lokalnego folkloru. Na chmielnickiej scenie wystąpił Zespół Śpiewaczy Pogórzanki z Zabratówki. Paniom akompaniowali instrumentaliści z zespołu "Ósemka" z tej samej miejscowości. Po nich była okazja, aby posłuchać ludowych przyśpiewek w wykonaniu zespołu Górzanie z Chmielnika. Piosenki z gatunku pop i nie tylko, zaprezentowali uczniowie i absolwenci Szkoły Muzycznej Pro Musica. Wystąpiło na lokalnej scenie 12 młodych, a nawet całkiem małych wokalistek. Po części przyjemnej dla uszu dużej dawki adrenaliny dla uczestników dostarczył pokaz trickingu grupy Diamond Team z Rzeszowa. Gwoli wyjaśnienia tricking to nieformalna nazwa stosunkowo nowego sportu, który jest połączeniem elementów sportów walki z gimnastyką, akrobatyką, tańcem Break Dance, a osobom uprawiającym go dostarcza mocnej dawki adrenaliny. Grupa Diamond Team w pokazie ?na trawie? przedstawiła program, w którym mieszały się ze sobą różne ewolucje: salta, śruby, fiflaki, kopnięcia i obroty. Równie energetyczny okazał się pokaz tańca Break Dance grupy Wataha Breakers z Tyczyna. Kilka lat temu gościliśmy ich na naszej imprezie, kiedy byli na starcie swojej drogi tanecznej. Po dziesięciu latach pracy efekty zebrały ogromne brawa. Ale taniec Break Dance wymaga dużej sprawności i tężyzny fizycznej, dlatego potrzeba było coś dla równowagi. Każdy może spróbować swoich sił w Zumbie, o czym przekonywała podczas imprezy Marzena Miczałowska ze Szkoły Tańca Miczałowscy w Rzeszowie. Grupa oddająca się z pasją zumbie jaka zawitała w Chmielniku, podziałała przekonywująco na oglądających i w chwili obecnej zajęcia z tego rodzaju aktywności odbywają się także w Chmielniku. Dla niewtajemniczonych zumba  to taniec, który powstał  zainspirowany połączeniem elementów tańców latynoamerykańskich oraz elementów fitness. Opracował go tancerz i choreograf Alberto "Beto" Perez w Kolumbii w latach 90. XX wieku. Zumba  jest bardzo dynamiczną i ekscytującą kombinacją rytmów latynoskich i międzynarodowych, tj. merengue, salsy, reggaetona, flamenco, samby, tańca brzucha, rumby, twista itd. Na finał aby wyciszyć trochę publiczność rozgrzaną latynoamerykańskimi rytmami zaprezentowała się grupa hip-hopowa Cała Banda Swych również z Tyczyna. Wykonali dla zgromadzonej publiczności utwory, które pojawią się na ich debiutanckiej płycie.

Jednocześnie około sceny był także czas przeznaczony na edukację jak udzielać pierwszej pomocy w przypadku zagrożenia życia. Tego trudnego zadania uczyła  Dorota Woźny, która jest członkiem zespołu Dream-Team Centrum Edukacji i Ratownictwa z Rzeszowa. Razem ze swoim synem podczas trwania imprezy edukowała chętne osoby w różnym wieku jak we właściwy sposób udzielać pierwszej pomocy, aby nie zaszkodzić, a pomóc ratować życie. Wykorzystywała do tego fantomy i urządzenie zwane defibrylatorem. Była też okazja, aby sprawdzić słuszność powiedzenia ?nie święci garnki lepią?. Chętni chcący popracować z gliną na kole garncarskim podejmowali taką próbę pod czujnym okiem Barbary i Andrzeja Plizgów z Medyni Głogowskiej. Jest tam największy w Polsce ośrodek garncarstwa, a państwo Plizgowie są już drugim pokoleniem garncarzy, którzy tworzą ceramikę użytkową, dekoracyjną i rzeźbią w glinie. Dla pasjonatów rękodzieła na jarmarcznych stoiskach była oryginalna biżuteria autorstwa Małgorzaty Tereszkiewicz oraz ozdoby i zabawki wykonane przez Dorotę Szelę. Swoje rzeźby prezentował odwiedzającym festyn Jan Piątek. Wśród licznych propozycji było także stoisko z kosmetykami firmy Avon. Istotna dla charakteru imprezy była prezentacja pięciu sołectw gminy Chmielnik. Każda z miejscowości na przygotowanym stoisku prezentowała wytwory rękodzielnicze, artystyczne, wypieki, kroniki miejscowości i zdjęcia, nagrody jakie sołectwom udało się dotychczas zdobyć. Znalazły się tam wieńce dożynkowe, dziergane parasolki, szyszki weselne, obrazy, biżuteria wykonana różnymi technikami, haftowane serwety, pisanki i wiele innych cudeniek. Dzięki temu udało się pokazać jak ogromny potencjał tkwi w każdej małej społeczności i jak wiele talentów te społeczności skrywają. Dzieci ogromnie cieszyły się z obecności Klowna Macieja, który organizował im czas na zabawę. Mogły także skorzystać z przejażdżki na koniach ze stajni Palomino, zamienić się na jedno popołudnie w bajkową postać i miło spędzić czas na urządzeniach rekreacyjnych. Imprezę zakończyła dyskoteka pod gwiazdami trwająca do późnych godzin nocnych.

Pragniemy podziękować wszystkim uczestnikom imprezy, a w szczególności tym osobom, które służyły wszelką pomocą w trakcie jej przygotowań, poświęcając swój czas i energię. Podziękowania kierujemy również do sponsora urządzeń rekreacyjnych dla dzieci Delikatesów Centrum w Chmielniku.

oprac. Irena Szczypek